Dnia 13 grudnia o godz. 18.00 zapraszamy na spotkanie z niezwykłym człowiekiem, bratem Marianem Markiewiczem ze Zgromadzenia Braci Serca Jezusowego. Pełnił on posługę bożą w różnych instytucjach kościelnych, pracował między innymi w katedrze warszawskiej przy boku kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz w Papieskim Kolegium Polskim w Rzymie.
Praca brata Mariana w Domu Polskim polegała na obsłudze gości, przywożeniu ich z lotniska, wożeniu na różne uroczystości i audiencje do Watykanu. Jeździł także z gośćmi poza Rzym – na Monte Casino, do Asyżu i wielu innych włoskich miast.
Kardynał Karol Wojtyła przyjeżdżał do Rzymu często, podczas obrad synodalnych nieraz nawet miesiąc przebywał w Rzymie. Brat Markiewicz wszędzie woził Kardynała, któremu zawsze towarzyszył ks. Stanisław Dziwisz. W czasie uroczystości w Bazylice Św. Piotra każdy kardynał zabierał ze sobą dwóch sekretarzy, tym drugim był brat Marian. Wchodził wszędzie z ks. Dziwiszem za Kardynałem bez żadnych przepustek.
W czasie wolnym podróżowali w góry i po całych Włoszech. Dużo rozmawiali i szybko się zaprzyjaźnili. Brat Marian przytacza słowa kapelana z Puszczykowskiego nowicjatu, który wspominał wiersz Juliusza Słowackiego
„Słowiański Papież”:
Pośród niesnasek Pan Bóg uderza
W ogromny dzwon,
Dla słowiańskiego oto papieża
Otworzył tron.
Ten przed mieczami tak nie uciecze
Jako ten Włoch,
On śmiało, jak Bóg, pójdzie na miecze;
Świat mu to proch!
…
A trzeba mocy, byśmy ten pański
Dźwignęli świat:
Więc oto idzie papież słowiański,
Ludowy brat
Jak zwykle po spotkaniu z naszym gościem zapraszamy na część artystyczną, w której wystąpią Agata Bernadt z zespołu Krakowskie Przedmieście z instrumentalistą Adamem Prucnalem.
Jan Paweł II święty od